|
Szukasz tekstów piosenek ?
Znajdziesz je tutaj :-) ... wśród ponad 800 tytułów...
A
B
C
D
E
F
G
H
I
J
K
L
M
N
O
P
R
S
T
U
V
W
Z
P
Ja nie narzekam, chociaż wiele tu nie mam
- Izdebke małą i więcej nic,
Ale w wieczności, w tej ojczyźnie niebieskiej,
będę miał pałac, co złotem lśni.
Tak, ja mam pałac, tam ponad górami,
w tym jasnym kraju, gdzie młodość wciąż trwa.
Gdzie łzy nie płyną, wszystkie troski przeminą,
tam mi mój Zbawca koronę da.
Choć tu tak często zmęczony, znękany,
I tak, jak prorok, pod głową mam głaz.
Ja się nie martwię, bo w niebie dostanę
Swój własny pałac na wieczny czas.
Więc mi nie współczuj, choć wydaje się biedny,
Ja pielgrzymuję do górnych stron.
Ja szukam miasta ze złotymi bramami,
Tam ja dostanę koronę i dom.
Pan blisko jest
Oczekuj Go
Pan blisko jest
W Nim serca moc
D A D G A
Pan jest mocą swojego ludu
D A
Pieśnią moją jest Pan
G Fis h
Moja tarcza i moja moc
A D G A
On jest mym Bogiem, nie jestem sam
fis h G A D
W nim moja siła, nie jestem sam
Psalm 23
e a C D e
Pan jest pasterzem moim
a
Niczego mi nie braknie
C D e
Na zielonych niwach pasie mnie
a C D e
Na spokojna wodę mnie prowadzi
a
I dusze ma pokrzepia
C D
I wiedzie mnie ścieżkami
e
Sprawiedliwości swojej
G h D a e
Choćbym nawet szedł ciemna doliną
G h D a e
Zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną
G h A e G h A H7
Laska Twoja i kij Twój mnie
e
Pocieszają
e a C D e |
Laj la la laj la la laj laj laj laj laj | 2x
d A d D7
Pan jest Pasterzem moim,
g C F A7
Niczego mi nie braknie.
g C F B d |
Na niwach zielonych pasie mnie. |
g d A d | 2x
Na wody spokojne prowadzi mnie. |
Pan łączy nas, On jest tu, On jest w nas |x2
Juz od rana nas gromadzi, karmi Ciałem swym,
Wlewa miłość w nasze serca, On jest Bogiem mym.
On udziela swego ducha kiedy trwamy w Nim,
Rozważając Jego słowa, zespoleni z Nim.
Każdy kwiatek, każda chmurka opowiada nam,
O miłości Boga Ojca, który kocha nas.
Pan ma wielką moc /2x e H7 G D
W Nim cała nasza siła, alleluja, alleluja G e C H7 e G D
Cała nasza siła, alleluja. G e C H7 a H7 e
Pan naprzeciw wyszedł mnie,
Ręce swe wyciągnął,
W serce spojrzał i poznał mnie,
Przygarnął mnie całego.
Moje serce Jemu zaufało,
Moje serce raduje się,
Pieśnią moją Go sławię,
Boga i Pana mojego.
Bóg w miłości pierwszy jest,
Dar czyni z siebie,
Zna mój los i wszystko wie,
Przemienia mnie w siebie.
Daj nam miłość i Ducha daj,
By rozpalił serca,
Ty wiesz Panie, jak tęskni dziś
To serce człowieka.
Moje serce Tobie zaufało,
Moje serce raduje się,
Pieśnią moją Cię sławię,
Boga i Pana mojego.
Pan nieba, Pan świata, D A
Pan wszystkiego co będzie. G A7
Pan nieba, Pan świata, D A
Pan wszystkiego co wydarzy się. G A D
Gdy w ciemnościach bez Pana chodziłem,
Usłyszałem Jego głos.
Gdy bez Niego przez życie kroczyłem,
Zbawca lepszy obiecał mi los.
On szczęściem mym i mą pieśnią,
On Panem i Bogiem mym,
Jezu do końca życia,
Ja pragnę pozostać Twym.
Gdy nadejdzie mój Zbwaca w obłokach,
Z wielką czcią, wśród anielskich pień,
Wtedy przyjmie mnie chętnie do siebie,
Jak cudowny będzie to dzień.
Pan wywyższony, nasz Król wywyższony wśród chwał, E gis7 A
Uwielbiajmy Go. H7
Pan wywyższony, nasz Król wywyższony, E gis7
Oddajmy Jemu cześć. A H7 cis
Królem jest Pan, Jego łaska na wieki trwa. A H E cis
Niebo i ziemio radujcie się Jego Imieniem. A H E cis
Pan wywyższony, nasz Król wywyższony A H
Wśród chwał. E
Panie będę wielbić Cię, D G D
Będę śpiewać Ci chwały pieśń. G fis h e A
Twoja Krew obmywa mój grzech, D A h G
Ty zbawiłeś mnie. D A D
Całym sercem kochać chcę,
Niech Cię wielbi wciąż moja pieśń.
Z całej duszy, ze wszystkich sił
Pragnę służyć Ci.
Panie, Panie, daj nam Twego Ducha,
Panie, Panie, daj nam Twego Ducha,
Byśmy w mroku nie błądzili,
Byśmy nim na co dzień żyli.
Bo choć nieraz bardzo chcemy,
My się modlić nie umiemy.
Bo choć nieraz bardzo chcemy,
My przebaczać nie umiemy.
Bo choć nieraz bardzo chcemy,
Kochać Ciebie nie umiemy.
By swą mocą nas przemienił
I oblicze ziemi zmienił.
Panie do kogóż pójdziemy dziś?
U Ciebie jest uzdrowienie.
Panie do kogóż pójdziemy dziś?
U Ciebie jest uleczenie.
Panie do kogóż pójdziemy dziś?
U Ciebie jest zagojenie.
Panie do kogóż pójdziemy dziś?
Przyjmij od nas uwielbienie.
Sam powiedziałeś nam:
Proście, o co chcecie, a dam.
Panie do kogóż pójdziemy dziś?
U Ciebie jest objawienie.
Panie... oświecenie.
Panie... zrozumienie.
Panie do kogóż pójdziemy dziś?
Przyjmij od nas uwielbienie.
Panie do kogóż pójdziemy dziś?
U Ciebie jest wyzwolenie.
Panie... zmartwychwstanie.
Panie... zbawienie.
Panie do kogóż pójdziemy dziś?
Przyjmij od nas uwielbienie.
Panie do kogóż pójdziemy dziś?
U Ciebie jest przemienienie.
Panie... przebaczenie.
Panie... odkupienie.
Panie do kogóż pójdziemy dziś?
Przyjmij od nas uwielbienie.
C F G
Panie, dobry jak chleb,
a F G
Badź uwielbiony od swego Kościoła,
C e F C
Bo Tyś do końca nas umiłował,
d G C
Do końca nas umiłował.
C d G
Tyś na pustkowiu chleb rozmnożył, Panie,
d G D G
Byśmy do nieba w drodze nie ustali,
G7 a G e
Tyś stał się manną wędrówców przez ziemię,
G C G
Dla tych, co dotąd przy Tobie wytrwali.
Ziarna zbierzemy, odrzucimy chwasty,
Bo łan dojrzewa, pachnie świeżym chlebem,
Niech ziemia nasz stanie się ołtarzem,
A chleb komunią dla spragnionych Ciebie.
Ty nas nazwałeś swymi przyjaciółmi,
Jeśli spełnimy, co nam przykazałeś.
Cóż my bez Ciebie, Panie, uczynimy?
Tyś naszym życiem i oczekiwaniem.
Tyś za nas życie swe oddał na krzyżu,
A w znaku chleba w światyniach zostałeś,
I dla nas zawsze masz otwarte serce,
Bo Ty do końca nas umiłowałeś.
Panie, jak widzisz, znów zgrzeszyłem, D A h
Odszedłem znowu z drogi Twej. G A D D7
Lecz Ty miłością swą przygarniasz mnie, G A D fis h
Sprowadzasz znów na ścieżki Twe. /2x G A h
Naucz mnie skruchy i pokory,
Żałować mnie za grzechy ucz,
Bym swoją ludzką zatwardziałość
Umiał zwyciężać mocą Twą. /2x
Panie pozostań, gdy serce sie trwoży,
Zostań wśród nas i daj nam swój spokój.
Zostań wśród nas, świat szuka Cię,
Spragniony jest prawdy Twych słów.
Zostań wśród nas, podaj nam dłoń,
Gdy samotni idziemy przez świat.
Panie pozostań, jak Brat pośród braci,
Zostań wśród nas i naucz nas kochać.
Panie pozostań i weź moje ręce,
Zapał i trud - chcę świat z Tobą zbawiać.
Panie pozostań i weź moje serce,
zamieszkaj w nim - zaniosę Cię braciom.
Panie pragnę ci dziękować, D A
Panie pragnę modlić się, G A (h e A7)
Panie pragnę wznosić ręce swe, by wielbić Cię D A G A D
Nim świt obudzi noc dotykiem ciepłych mgieł,
Nim dzień ożywi świat, Panie przyjdź -
Wołam: Przyjdź, ucisz mój wzrok
Spokojem jasnych barw.
Nim mnie zachwyci kwiat, Ty przyjdź.
Choć chcę dalej iść, niewiele mogę sam
Więc znów podnoszę głos, Panie przyjdź -
Wołam przyjdź.
I otrzyj mą oblaną lękiem twarz.
Nim znów postawię krok, Ty przyjdź.
I tak poprowadź mnie przez piętra trudnych lat.
Bądź w dzień radością dnia, w nocy snem.
Pomóż mi, o Panie mój, rysować życia kształt.
Bym mógł wciąż naprzód iść, bym trwał.
{Panie świat ujrzy Cię E H7
I napełni się poznaniem chwały Twej A E
Tak jak ocean pełen jest wód.} /2x A E fis H7
Wśród narodów lud Twój Panie jest sztandarem, fis H A E
By głosić wciąż Królestwa Twego chwałę. fis H A E
Twój lud nie wstydzi się wyznawać Imię Twe, A H E cis H Cis
Cały wszechświat pełen chwały Twojej jest. fis D H
Panie, światło miłości Twej świeci, A D A E
Pośród wszelkiej ciemności świeci. A D A E
Oświeć nas Jezu światłości świata, D E cis fis
Wyzwól prawdę, którą przynosisz, D E cis fis
Oświeć mnie, oświeć mnie. D E D E
Świeć Jezu, świeć! Chwałą Ojca napełnij ziemię! A E fis h E
Płoń Duchu, płoń! W sercach ogień złóż!
Płyń rzeko, płyń! Zalej łaską narody całe!
Ślij słowo Twe, światłość niech stanie się! A E fis h E A
Panie, wchodzę w Twą obecność,
cień ustąpił przed Twoim blaskiem.
Dzięki krwi Twojej żyję w światłości.
Badaj mnie, wypal, pochłoń ciemności,
Oświeć mnie, oświeć mnie.
Widzę Twoją królewską jasność,
Która twarze nam rozjaśnia,
Potem prowadzi od chwały do chwały,
Życiem naszym o Tobie opowie.
Oświeć mnie, oświeć mnie.
Panie, Twa łaska jest życiem mym,
Wielbią Cię za nią wciąż usta me.
Ku Tobie, Panie, ręce me wznoszę,
Mój wielki Bożę, chcę zawsze wielbić Cię.
D e A D h
Panie, Twój tron wznosi się nad wszystkie ziemie świata,
e A D
Jesteś Najwyższy, Panie mój, Królu mój!
A D A |
Wywyższamy Cię, wywyższamy Cię, |
G D A | 2x
Wywyższamy Cię, Boże nasz! |
Panie uzdrów nasz kraj, Boże zmiłuj się, E gis A / 2x
W ogniu swym przyjdź, oczyść i zmień, cis H7 cis
Kornie błagamy dziś przed tronem Twym. A7+ gis fis H7
Panie nasz nad nami zmiłuj się, C D E
O przyjdź, nad nami zmiłuj się. C D E
Panie, wielbię Cię,
Śpiewam Tobie pieśń
Błogosławię Imię Twe.
Jedynym Bogiem Tyś,
Godnym chwały i czci,
Tyś mój Bóg, mój Król.
Tylko Ty nadajesz życiu sens,
Tylko Ty przywracasz ślepym wzrok,
Tylko Ty dajesz pokój mi,
Tylko Ty przy mnie jesteś wciąż.
Tyś mój Bóg, mój Król.
C G
Zapada zmrok, już świat ukołysany,
G7 C C7
Znów jeden dzień odfrunął nam jak ptak.
F C |
Panience swej piosenkę na dobranoc |
G7 C C7 | 2x
Zaśpiewać chcę w ostatnią chwilę dnia. |
I chociaż wnet ostatnie światła zgasną,
Opieka Twa rozproszy nocy mrok,
Uśpionym wsiom, ukołysanym miastom,
Panienko, daj szczęśliwą, dobrą noc.
I ludzkim snom błogosław dłonią jasną,
I oddal od nich cień codziennych trosk.
I tym, co znów nie będą mogli zasnąć
Panienko, daj szczęśliwą, dobrą noc.
A komu noc czuwaniem jest niełatwym,
Na czas bezsenny siłę daj i moc.
I tym, co dzisiaj zasną raz ostatni,
Panienko, daj szczęśliwą, dobrą noc.
Zasypia świat piosenką kołysany,
Odpłynął dzień, by jutro wrócić znów.
Uśmiecham się do Ciebie na dobranoc,
Piastunko moich najszczęśliwszych snów.
Nad Ojcem Świętym czuwaj nieustannie,
Bo on w Twe ręce złożył ufność swą.
I jemu też tam hen, na Watykanie,
Panienko, daj szczęśliwą dobrą noc!
Panu chwała i cześć, głosimy chwałę i cześć. D G A G
Panu chwała i cześć, potężnym Bogiem jest.
Ty, co morza przemierzasz, ty, co mieszkasz na wyspach
i ty, mieszkańcu miasta wznieś swój głos i zaśpiewaj:
Śpiewaj Panu pieśń nową, ogłoś chwałę po krańcach ziemi.
Niech każdy naród wyzna Jego cześć, tak aby każdy usłyszał.
Panu naszemu pieśni grajcie d C F
Wysławiajcie Jego świete Imię | x2 C F A7 d
Alleluja, alleluja F C d
Alleluja, alleluja | x2 A7 d A7 d
Paś owieczki me, synu, paś.
Jeśli kochasz Mnie, nie będziesz spać.
W polu, synu mój, pracuj, płacz,
Paś owieczki me, synu, paś.
Przy ognisku żrący dym,
I ty także byłeś z Nim.
Ale Mistrza Piotr zaparł się.
Czy znasz tego człeka? Recze: Nie.
Znów ktoś inny odzywa się:
Nawet mowa twa zdradza cię.
Ale Piotr się klnie na duszę swą:
Nie wiem co mówicie, nie znam Go.
Gdy usłyszał Piotr, jak kur piał,
Wtedy wspomniał on, co rzekł Pan,
I wyszedłszy precz, gorzko łkał,
To dlatego za mnie Jezus zmarł.
Pewnego dnia gdy byłem sam /2x G G4(C9)
Do mych bram, tak właśnie tam, zastukał Pan. /2x D4 C G
O Panie mój, Ty kochasz mnie, a7 G a7 D4
Tyś zawsze przy mnie jest. a7 D4 G G4(C9)
Tak cicho wszedł w życie me. /2x
Dziś śpiewam i gram, nie jestem sam, jest przy mnie Pan. /2x
I zawsze już będzie mnie niósł. /2x
Umocnił mnie i teraz wiem - On Bogiem jest! /2x
D e
Pewnej nocy łzy z oczu mych
A7 D fis D7
Otarł dłonią swą Jezus
e
I powiedział mi: Nie martw się
A7 D G D
Jam przy boku jest twym.
e
Potem spojrzał na grzeszny świat
A7 D fis D7
Pogrążony w ciemności,
e
I zwracając się do mnie,
A7 D G D
Pełen smutku tak rzekł:
D e
Powiedz ludziom, że kocham ich
A7 D fis D7
Że się o nich wciąż troszczę
e
Jeśli zeszli już z Moich dróg
A7 D G D
Powiedz, że szukam ich
Gdy na wzgórzu Golgoty
Życie za nich oddałem
To umarłem za wszystkich
Aby każdy mógł żyć
Nie zapomnę tej chwili
Gdy mnie spotkał mój Jezus
Wtedy byłem jak ślepy
On przywrócił mi wzrok
Pielgrzymi tej ziemi
Szukają szczęścia bram,
Jakby zapomnieli
To co powiedział Pan.
To nowa ziemia, to niebo nowe,
Już się zaczęło Królewstwo Boże,
Już w nim jesteśmy dziećmi Bożymi,
Jeszcze nie wiemy, kim tam będziemy.
Kaleczą się i dręczą
Milczeniem i słowami,
Jakby zapomnieli
To co powiedział Pan.
Chodziłem w grzechu całe dnie, Ty ukochałeś mnie. G a
Nadałeś memu życiu sens, więc śpiewam Tobie pieśń. D G D
Pieśnią niech me życie się stanie, G
Pieśnią ku Twej chwale, o Panie. a
Pieśnią tą przemieniasz me myśli w działanie. D G D
Panie mój, dla Ciebie chcę śpiewać,
Serca Twą radością ogrzewać,
Miłość nieść każdemu, kto na mojej drodze stanie.
Z radością w sercu idę wciąż, gdyż Pana w sercu mam.
Problemy, smutki giną gdzieś, gdy śpiewam Bogu pieśń.
Ty bracie, siostro, otwórz się na Boga głośny zew
I Ewangelię bliźnim nieś śpiewając Bogu pieśń.
h G D fis
Powiedziałeś Panie, dosyć lęku.
h G D
Powiedziałeś: kochaj, w tym jest sens.
h fis G
Pokazałeś dziwny świat miłości,
e A D
W który teraz ponad wszystko wierzyć chcę.
D G A D
Śpiewajmy Panu tę pieśń jedności,
e A D
W której kochać chcemy wszystkich, tak jak On.
fis h G
Chcemy żyć w prawdzie, wierze i miłości, | 2x
e A Fis (D) |
Chcemy stworzyć w Bożym świecie wspólny dom! |
I nadziei dałeś całe morze,
Tej nadziei, która każe iść.
Zbłękitniałe oczy Twej miłości,
Dają duszy wielką radość - kochać chcę.
Przemieniamy z Tobą ziemię w niebo.
W białą szatę stroisz cały świat.
Po ogrodach leżą kopy śniegu,
To nie zima - anioł zgubił pióra swe.
Pochwalony bądź, Panie mój G e
ze wszystkimi Twymi stworzeniami, C D
a szczególnie z panem bratem słońcem,
przez które staje się dzień.
Pochwalony bądź, Panie mój, przez siostrę naszą - C D G e
matkę ziemię, która nas żywi i chowa, C D G
i wydaje różne owoce, dla Ciebie Panie. e C D D7
Pochwalony bądź, Panie mój, (...GeCDD7)
przez tych, którzy przebaczają dla Ciebie,
znoszą słabości i prześladowania,
albowiem będą uwieńczeni.
Pochwalony bądź, Panie mój,
przez siostrę naszą, śmierć cielesną,
która jest bramą do nieba.
Pieśń świata śpiewamy Stwórco nasz,
Co w dłoni dzierżysz czas.
Uwielbień moc, miłości żar
Oblicze twe niech rozpromienia.
Alleluja, alleluja, uśmiechnij sie Panie nad nami,
Alleluja, alleluja, rozwesel się naszym śpiewaniem.
Włączeni w wielką pieśń świata, śpiewamy życia hymn:
To Bóg podarował mi mnie, więc jestem i żyję,
Wciąż więcej chcę być i śpiewać Bogu alleluja.
Czasami pytam o sens pieśni, dysonans grzechem brzmi,
A Bóg nie pamięta mi zła, więc żyję i kocham,
Bo więcej chcę być i śpiewać Bogu alleluja.
Piękna Pani o smutnym obliczu,
Piękna Pani z koroną na głowie.
Racz wysłuchać wołania narodu,
Którego imię Polska.
Piękna Pani o Bożym obliczu,
Piękna Pani z orłem na piersi.
Maryjo cierpiąca z narodem,
Którego imię Polska.
Maryjo, Bolesną nazwana,
Maryjo, pod krzyżem stojąca.
Piękna Pani o twarzy bolesnej,
Na piersi z orłem błyszczącym.
Bądź Matką narodu naszego,
Którego imię Polska.
Piotrze, bosy we wodzie,
Piotrze, pachnący rybą,
Piotrze, z siecią brzemienną,
Piotrze, zaprzaństw, porywów.
Idź prędko nauczać wiary,
Biegnij budować Królestwo,
Popłyń na połów ludzi,
Skaż się na Boże szaleństwo!
Piotrze, podszyty strachem,
Piotrze, z kompleksem koguta,
Piotrze, z niedowierzaniem,
Piotrze, od ścięcia ucha.
Piotrze, o sprawę gorliwy,
Piotrze, w Ogrójcu zaspany,
Piotrze, od wykrzykników,
Piotrze, ukrzyżowany.
Piotrze, idź - adres ludzie!
Piotrze, idź po omacku!
Piotrze, idź poprzez ciemność!
Piotrze, idź w krzyża blasku.
Niechaj płomień Twej miłości spali mnie, d B/F C
niechaj spłonę dzisiaj w Nim. g d
Podążam Twoim śladem. Oto widzę: B g d
jeszcze drżą gałązki, które poruszyłeś. C g d
Widzę Twój cień, jeszcze żarzą się węgle z ognia,
który rozpaliłeś, byłeś tu przed mną.
Niechaj płomień...
Czuję Twą obecność, lecz nie mogę
Ciebie dojrzeć, Panie, tylko Cię odczuwam.
Wszystko stworzenie mówi do mnie,
że byłeś tutaj przed chwilą.
Niechaj płomień...
Blisko stał mój Pan, słyszę jeszcze
delikatne bicie Jego serca.
Proszę, daj mi się dotknąć, tęsknię Panie
do spotkania z Tobą twarzą w twarz.
Niechaj płomień...
Mówisz tak delikatnie, że tylko jak milczę
mogę usłyszeć Twoje słowa.
Błagam, przebij moje serce, abym umarł,
abym umarł z miłości do Ciebie.
Niechaj płomień...
Po upadku człowieka grzesznego
Użalił się Pan stworzenia Swego
Zesłał na świat Archanioła cnego
"Idź do Panny, imię Jej Maryja
Spraw poselstwo: Zdrowaś, łaski pełna
Pan jest z Tobą, nie bądźże troskliwa"
Panna na ten czas psałterz czytała
Gdy pozdrowienie to usłyszała
Na słowa się anielskie zdumiała
Archanioł, widząc Pannę troskliwą
Jął ją cieszyć mową łagodliwą
"Panno, nie lękaj się, Pan jest z Tobą"
"Nalazłaś łąskę u Pana swego
Ty się masz stać Matką Syna Jego
Ta jest wola Boga wszechmocnego"
"A będzie mu dane imie Jezus
Ten będzie Zbawicielem wszytskich dusz
Raczysz miła Panno przyzwolić już"?
Panna, aczkolwiek była troskliwa
Ale widząc, ze to wola Boża
Rzekła: "Pańska służebnicam Ci ja"
Jak prędko te słowa wymówiła
Wnet Pana w żywocie swym poczęła
A tam Bogu cześć i chwałę dała
Pochwalony bądź, o Panie, h e h
przez brata słońce, brata księżyc, A h
brata wiatr i gwiaździste niebo, h e h
przez siostrę wodę, brata ogień. A h
Pochwalony bądź o Panie G A D h
przez cały świat, który jest Twym dziełem, G A D h
pochwalony... (2x) h (G A h A h)
Pochwalony bądź o Panie
przez naszą siostrę, matkę ziemię,
ona nas żywi i utrzymuje
i rodzi barwne kwiaty, zioła.
Pochwalony bądź o Panie
przez naszą siostrę śmierć cielesną,
ona się zjawi przed człowiekiem,
uniknąć jej nigdy nikt nie zdoła.
Chwalimy Cię, błogosławimy,
dzięki składamy, chcemy służyć,
Tobie, Panie, źródło jedności
chwalcie więc Pana, Jemu służcie.
Bądź pochwalony, o mój Panie A G
z wszystkimi Twymi stworzeniami, D A
a szczególnie z bratem słońcem, A G
które z Twojej woli daje światło nam, D A
promienne i piękne, jest Twoim, Panie wyobrażeniem, G D
wychwala Ciebie o Najwyższy, o Najwyższy Panie A E
Bądź pochwalony o mój Panie A G
przez brata księżyc, siostry gwiazdy migoczące piękne D A
Alleluja A G D A (E)
Bądź pochwalony, o mój Panie,
przez brata księżyc, siostry gwiazdy migoczące, piękne.
Bądź pochwalony, o mój Panie,
przez siostrę wodę wielce pokorną i czystą
Bądź pochwalony, o mój Panie,
przez brata ogień, który nocy mrok rozświetla,
jest bardzo piękny, krzepki, mocny.
Bądź pochwalony, pochwalony, o mój Panie
przez brata wiatr i powietrze,
siostry chmury, co deszcz dają, przez pogodę i przez niebo.
Przez naszą siostrę, matkę ziemię,
która karmi nas i żywi, o Najwyższy mój Ty Panie.
Bądź pochwalony, o mój Panie
także przez naszą siostrę cichą śmierć cielesną
Bądź pochwalony, o mój Panie
przez wszystkich, którzy niosą miłość, przebaczenie, (daramda...)
Przez naszą siostrę, matkę ziemię, która karmi nas i żywi,
o Najwytższy mój Ty Panie
G a D G e
Podaj rękę swemu (siostrze,) bratu,
a D G e
Niechaj nikt nie czuje się sam.
a H7 e
Chrystus przyszedł pokój dać światu
C D G
I ten pokój zostawia nam.
D G
Jesteś, Panie, Chlebem Życia
a D
Jako pokarm dajesz się nam
a D h C
I zaprawdę ten, kto wierzy w Ciebie
D G
Życie wieczne ma.
Chcemy, Panie, naszym braciom
Twoją miłość i pokój dać,
Aby wszyscy ludzie poznawali
Uczniów Twoich w nas.
Podnieśmy sztandary miłości, alleluja, D E fis E fis
A trąby niech grają do boju. D A E
Chrystus nam daje zwycięstwo, alleluja, D E fis E fis
Jerycho upadnie. D E fis
Ciało Chrystusa jest armią zbrojną, A E H fis
Co zwalcza moce ciemności. D E fis Cis
Wyzwala ona więźniów A E fis
Mocą imienia Chrystusa Króla. D E fis
Bracia, dziś Chrystus nas wzywa do siebie,
By walczyć przy Jego boku.
To On nam daje życie,
By zanosić je tam, gdzie go brak.
Bracia, zostańmy w jedności ze sobą
I Ducha złączeni mocą.
Zebrani wokół Pana
Walczmy do dnia, gdy On powróci.
Głośmy, że Chrystus zmartwychwstał, że śmierć
Nie ma nad Nim już swojej mocy,
Ciemnościom stawmy czoła,
Ducha zbroję przywdziejmy na siebie.
W imieniu Boga, naszego Ojca,
W imieniu Chrystusa Pana,
W imieniu Ducha mocy
Toczmy walkę do końca swych dni.
Pokochałem inne życie na tej ziemi,
Wybrałem Chrystusowy Krzyż nadziei.
Pan pociągnął mnie do Siebie
Jak ten wózek o trzech kółkach
Wciąż z oporem podążałem za Chrystusem.
Jakże trudno było oprzeć się tej sile
Prowadzącej tajemniczo moje życie.
Ty sprawiłeś, że ja sam zacząłem prosić
O łaskę, tę łaskę by Ci służyć.
Nie bój się, Ja Twój Pan na drodze tej
Wspomogę cię, wspomogę cię.
Dodam sił, abyś zawsze przy Mnie był, pamiętaj dodam sił.
Panie wiesz, wciąż Ci oddaję całe życie,
Choć nie zawsze tak naprawdę całkowicie.
Czasem kradnę ten Twój czas, Ojcze wybacz jestem słaby,
Wciąż tak słaby, bezsilny wobec grzechu.
Pokój i dobro, pokój wam! |x2
Niesiemy wam wieść radosną,
Franciszkańską nucąc pieśń,
Powtarzając od wieków hasło:
Pokój i dobro, pokój wam!
Niech dobrem dzielą się jak chlebem,
Niech pokój obejmie świat,
I niechaj w życiu wskazówką wam będzie:
Pokój i dobro, pokój wam!
Korona cierniowa na pobladłych skroniach G D a
Szept przebaczenia na zsiniałych ustach
W górze blask nieba jak błękitna chusta
Stalowe gwoździe w stopach i dłoniach
Czarny krzyz rozpostarł ramiona
Wkoło zaległa szalona cisza
Zastygła w chórze skrzydeł ptasich barw
Niebo zakryła ciemna zasłona
Pokój mój zostawiam wam e7 h7 a7
Pokój mój daję wam / x2
Spójrz na krzyż, co w niebo się wzbija
Ścieżka się wije świetlista i kręta
Kory i maki żytnie przypomina
To droga Jezusa, droga życia
Na góre wzniesiona, na krzyżu rozpięta
Miłość Chrystusa ścieżkę układa
Przebacza Ci winy i 'kocham' powiada
Miłość Chrystusa niepojeta
Pokój wypełnia serce me
I radość śpiewa mi pieśń,
Bo mój Pan kocha mnie!
Alleluja, alleluja.
On swym krzyżem i śmiercią
Przynosi mi dar,
Ojca dar, życie mi.
Alleluja, alleluja.
Popatrz, jak prędko mija czas.
Życie twe też przeminie wraz,
Życie, to jedno, które Bóg ci dał.
Wszystko przemija tak jak sen.
Troski, kłopoty skończą się,
Powiedz, szczęśliwym będziesz ty?
Powiedz, czy ty Jezusa znasz?
Pomyśl, On szczęście wieczne ma!
Pomyśl, jak spędzasz życia czas.
Pomyśl, gdy życia skończysz bieg,
Przejdziesz na tamten drugi brzeg,
Powiedz, szczęśliwym będziesz tam?
Może jest smutna dusza twa,
Może pokoju jest w nim brak,
Może tęsknota dręczy cię?
Jezus twój każdy widzi krok,
Jezus rozjaśni duszy mrok,
Jezus ukoi serca ból.
Przyjdź do Jezusa cudnych ran,
Powiedz Mu co cię gnębi wciąż,
On ci swe szczęście, radość da.
Przyjdź do Jezusa cudnych ran,
Powiedz Mu całą winę swą,
On ci swój spokój, szczęście da.
Posłuchaj córko, spójrz, nakłoń ucha. F C B C7
Zapomnij o swym ludzie, o domu twego ojca. F C B F
Król pragnie twego piękna. F d C B C
On Twoim Panem, oddaj mu pokłon. F d C F B F C
Postanowiłem zwariować, uciec od ludzi, a7 d7
Gdzieś im się schować. e7 a7
Bardziej być, mniej mieć, mniej mówić,
Być bliżej siebie, odnaleźć ludzi. d7 e7 a7
Bo po to siebie masz, jak ja dla ciebie siebie mam, a G d F
Jak każdy z nas, to pokój, który damy wam.
Postanowiłem oszaleć, w niebo uwierzyć i tam się znaleźć.
Dość już słów, wielkich słów, bohaterstwa,
Życzę wam wszystkim tego szaleństwa.
Posyłam was na pracę bez nagrody,
Na ciężki, twardy i niewdzięczny trud,
Niezrozumienie, drwiny i obmowy,
Posyłam was przydawać do mych trzód.
Tak, jak Ojciec posłał Mnie, tak i Ja was ślę. |x2
Posyłam was opatrzyc ciężkie rany,
Pomagać słabym, ich ciężary nieść,
Pocieszać smutnych, wspomnieć zapomnianych,
Posyłam was radosną głosić wieść.
Posyłam was na krańce tego świata,
Gdzie w samotności serce nieraz łka.
Opuścić każę ojca, matkę, brata,
Posyłam was na drogi mojej szlak.
Posyłam was do serc z zawiści twardych,
Do oczu ślepych, zaciśniętych rąk,
Gdzie trzeba serc gorących i ofiarnych,
Posyłam was na całej ziemi krąg.
D A
Pewnego dnia Noe do lasu wszedł,
A7 D
By zebrać wokół siebie wszystkie zwierzęta,
D7
Bo rozgniewany Pan Bóg
G g
Chciał zesłać na świat potop,
D A D
Lecz nie z winy zwierząt, więc ocalił je.
D A
Tu stoją krokodyle i orangutany,
A7 D
Dwa malutkie wężyki i królewski orzeł,
D D7 G g
I kot, i mysz, i bardzo duży słoń,
D A D
Dlaczego jeszcze nie ma dwóch jednorożców?
Zwierzęta szybko do Arki szły,
Bo wielka czarna chmura była już na niebie,
I kropla po kropli zaczęło padać,
Lecz nie z winy zwierząt, więc ocalił je.
Z ulewy tej na ziemi potop był,
Lecz w Arce było dobrze ludziom i zwierzętom,
I Noe już nie myślał już o jednorożcach,
To nie jego wina, że spóźniły się.
Z historii tej naukę sobie weź
Nie spóźniaj się, gdy Pan Bóg łaski swoje daje
Bo spotka cię los dwóch jednorożców
I Arka Bożej łaski odpłynie w dal.
a G E
Jeśli masz chwile smutne w swym życiu
E7 a (E)
Powierz się Matce
a G E
Kiedy rozpacz rozdziela twe serce
E7 a (dE)
Ofiaruj się Jej.
a
Matce, która pod krzyżem stała,
d
Matce, która sie z Synem żegnała,
G
Która uczyć cie będzie pokory
C E
Cierpienie znieść ci pomoże (Ona...)
Kiedy ruszasz w daleką wędrówkę
Powierz się Matce
Gdy na szlaku zaskoczy cię burza
Ofiaruj się Jej.
Jesli zgubisz droge do Boga
Powierz się matce
Gdy w twym sercu gości trwoga
Ofiaruj się Jej.
Boże, powołałeś mnie,
Boże, Ty wezwałeś mnie,
Ty pragniesz mnie posłać,
Bym głosił słowa Twe.
Boże, na wezwanie Twoje,
Daję Tobie serce me,
Boże, nie mogę zrozumieć
Miłości, którą dajesz mi.
Dziekuję Tobie, o Panie,
Dziękuję za miłość Twą,
Dziekuję za powołanie,
Które dałeś mi.
To będzie dla mnie szczęśliwy dzień,
Gdy włożysz na mnie swe ręce,
To ze szczęścia dusza ma
Śpiewa słowa te.
Panie, skąd ta hojność Twoja,
Panie, czemu właśnie ja?
Nawet nie zasłużyłem
Na miłość, którą dajesz mi.
Boże, na wezwanie Twoje,
Daję Tobie serce me,
Boże, nie mogę zrozumieć
Miłości, którą dajesz mi.
Powstań i świeć oto tutaj twe światło |
chwała pana nad tobą rozbłyska. | x2
Podnieś twe oczy i popatrz w dal,
Serce twoje zadrży z radości.
Oto twoje dzieci z daleka wracają
córki twe na rękach niesione.
Jeruzalem, Jeruzalem
Odrzuć daleko już twój smutek
Jeruzalem, Jeruzalem
śpiewaj tańcz przed Twym Bogiem.
Do twojego światła nadciągną narody,
Królowie do blasku twego wschodu.
Mnogość wielbłądów zeleje Cię,
Zza morza napłyną bogactwa.
Przybędą z Efy, ze Saby, z Madianu
Nucąc razem hymny na cześć Pana.
Obce narodu naprawią twe mury,
Ich królowie będą ci służyli.
Będą źródłem twojej radości,
Nazwą ciebie miastem Boga.
Dni twojej żałoby na zawsze skończone,
Pośród ludów mnie wychwalać.
Do Nazaretu, gdzie Jej dom
Z obłoków przybył Boży gość,
I przed maryją kłania się
Boży posłaniec Gabriel.
Pozdrowiona bądź, Ciebie dzisiaj prosi Bóg,
Zechciej Matką Jego być, Jezusowi daj swój dom.
Pozdrowiona bądź, Ciebie dzisiaj prosi Bóg,
Zechciej Matką Jego być, Jemu daj swój dom.
Maryja rzekła w sercu swym:
Niech wola Pana spełni się.
I pośród ludu dzięki Niej
Zamieszkał Jezus, Boży Syn.
Elżbieta kornie skłania się,
Z radością wita krewną swą:
Ty, co Mesjasza niesiesz nam,
Błogosławiona zawsze bądź.
Od tamtej chwili aż do dziś,
Maluczkim Pan objawia się.
I przez Maryję w życie twe,
Zbawiciel wkroczyć pragnie znów.
C e
Pozwól mi przyjść do Ciebie,
a C
Takim zwyczajnym, jakim jestem.
f C
Pozwól mi przyjść do Ciebie,
C d
Jednym łaskawym Twoim gestem.
Pozwól mi przyjść do Ciebie,
Takim zwyczajnym, jakim jestem.
Pozwól mi przyjść do Ciebie,
Jednym łaskawym Twoim gestem.
Ty jesteś Mario taka czysta,
Jak łza grzesznika, gdy żałuje.
Ty jesteś Mario taka dobra,
To moje ludzkie serce czuje.
Więc się ośmielam przyjść do Ciebie,
Tak, jak przed matką dziecko staje,
Więc się ośmielam paść do Ciebie,
I całą nędzę Ci wyznaję.
Patrzysz łaskawym na mnie wzrokiem,
Uczysz miłości, uczysz wiary.
Patrzysz łaskawym na mnie sercem,
Uczysz nadziei i ofiary.
Zanim odejdę od stóp Twoich,
Pozwól, że skończę na pytaniu,
Które dotyczy mego życia:
Co znaczy trwać w ofiarowaniu?
Pozwól posłuchać, Matko Polsko,
Serca narodu, który żyje
Pomiędzy Bugiem, Odrą, Nysą,
Który się z twardym losem bije.
Ludu zwykłego rozmodlenia,
Skrzypiących śpiewów organisty,
Szczypty hałasu przed kościołem,
Gdy dzieci na religię przyszły.
Pozwól mi Matko, z biciem dzwonu,
Który jaskółkę wygnał z gniazda,
Ukryć się w dźwięku, wejść do domu,
Zobaczyć jak tam wiara wzrasta.
W powszednim, ludzkim bytowaniu,
Z wolną sobotą i gazetą,
Wścibskim sąsiadem i trabantem,
I pyłu wstęgą nad planetą.
Jak jest po tamtej stronie snu,
czy duchy widzą Wielki Wóz,
czy duchy widzą Ziemi kształt,
jak znoszą szybkość świetlnych lat.
Pójdę do nieba piechotą,
przez wodę, przez błoto,
nie pytaj mnie po co?
Pójdę ze Stróżem Aniołem,
tak pójdę jak stoję,
nie zabiorę z sobą nic.
Czy rozróżnią biel i czerń,
dobro od zła, od nocy dzień,
czy między sobą żrą się jak psy,
czy toczą wojny tak jak my.
Na powitanie wielki bal,
duchy tańczące w tysiąc par.
Anioł wodzirej daje znak,
Bóg ze wszystkimi za pan brat.
Wnet Anioł Stróż przedstawił mnie,
duchom, aniołom, Bogu też.
Znasz może Polskę, biedny kraj,
oto jej syn, rękę mu daj.
Póki mego życia Panu śpiewać chcę, D fis G D
Grać memu Bogu, póki życia starczy mi! (h) e7 A7
Niech miła Ci będzie, Panie moja pieśń. D fis G D
Będę radował się w Panu Bogu mym. e A7 D D7
Błogosław duszo moja Panu, Alleluja! /3x G A D h e A D D7
Bogu memu ufam, On prowadzi mnie,
Jak pasterz owce swoje, Pan Bóg wiedzie nas.
Głosić chcę, o Panie, Miłosierdzie Twe,
Niech wszystkie ludy ujrzą chwały Twojej blask.
Błogosław duszo moja Panu...
Pragnę Tobie dziś wyśpiewać cała moją duszę, C d G C
Lecz Ty, o Panie wiesz, wiesz, że w niej d e a d A7
Już na zawsze jesteś Ty - mój Bóg d G
I tak kochasz mnie, jak żaden człowiek. C F G
Panie, jak odpłacić mam C d
Za miłość Twoją Panie. G C
Czy zapomnisz to, co złe, d G
Chcę odnaleźć drogi Twe, F G
Panie mój - kocham Cię, kocham Cię. F G (C)
Czymże jestem ja, mały okruch
W wielkim świecie,
Ty dajesz siły znak, to Twój krzyż,
On umacnia moje dni
A Ty wciąż kochasz mnie, jak żaden człowiek.
Pragnę wielbić Ciebie, zaśpiewać chwały pieśń, D e A D
Złożyć u stóp Twoich całe życie me. e A D D7
Niechaj z głębi serca płynie hymn miłości, G fis h
Wszystko we mnie śpiewa: Abba, Ojcze! e A D D7
Pragnę Tobie poddać myśli, czyny, wolę, G fis h
Szczerze teraz wyznać: Ja kocham Cię. e A G D
Pragnę z Tobą być, pragnę modlić się, C e
Pragnę wielbić święte Imię Twe. a d
Ty czas dla mnie masz, kiedy szukam Cię, F C
Mój Ojcze, Boże mój. d G (F C)
Zawsze z Tobą być...
Gdzie jesteś, panie Boże, Ojcze mój?
W skrytości serca szukam twoich dróg.
O usłysz głos wołania duszy mej,
Odpowiedz mi miłością wielką swą.
Bo kiedy idę w życiu sam, jest mi źle,
Tylko Bóg, znając mnie o tym wie.
Napełnij dziś od nowa, Panie głębią swą,
Bym z radością innym ludziom dawał ją.
Gdy jesteś przy mnie, Panie, Boże mój,
To czuję się tak lekko niby ptak.
Chcę odtąd dawac ludiom miłość swą,
Po to by brata kochał zawsze każdy brat.
A jeśli nawet komuś zadam ból,
Który tak również rani serce Twe.
O, nie odrzucaj nigdy, Jezu, mnie,
Lecz znowu weź tak,
Jak Ojciec w ramiona swe.
Przecież serce nie z kamienia masz,
Przecież wiesz, co dobre, a co złe na ziemi,
Nie zabierzesz życia które dałaś już,
Swoich czynów nie sądzisz milczeniem.
Zegar stanął, ciszą oddał hołd
Temu, który bez kwiatów umierał,
Tobie szepnął, że zabójstwem tym
Czynisz siebie więzieniem dla siebie.
Nie, nie, nie ... Nie, nie, nie ...
Mamo, chcesz otworzyć grób?
Nagie dziecko pochować bez trumny?
Czy chcesz zmienić siebie w cmentarz dla niewinnych?
Nie, nie, nie ... Nie, nie, nie ...
Powiedz, jaki pomnik będzie miał twój syn,
Córce jaką ubierzesz sukienkę?
Pytam cię w imieniu dziecka,
Dziecka, które nie widziało słońca.
Bohaterką to nie sztuka być
Kosztem śmierci drugiego człowieka.
Odrzuć sławę a zacznij kochać,
Kochać, aż do perłowych łez.
Przed obliczem Pana uniżmy się /2x e D e
Pan sam wywyższy nas, Jego jest ziemia i czas, C D e G D C
Pan sam wywyższy nas. C D e
Wszystkie moje troski oddajmy Mu. /2x
Z pokorą stań przed Panem swym | 2x
Przeogromna ziemio wyszłaś z Bożych rąk, a C
Wykrzykuj radośnie, śpiewaj Mu i graj. d E
Świetlisty księżycu, niebo pełne gwiazd a C
I ogromne słońce przed Panem swym tańcz. F E
O Najwyższy nasz, a
Na dłonie wzniesione me spójrz, e
Niech płynie chwała jak kadzideł dym. F E
Niech morze swym szumem Pana niebios czci
Potoki niech nucą, tafla jezior lśni,
A szczytów majestat sięgający chmur
Niech kornie przyklęknie, psalmy nucąc Mu.
Sam długo błądziłem, szukając Twych dróg,
Patrzyłem na piękno, na Twych palców cud,
Aż wreszcie odkryłem, żeś Ty stworzył świat,
Że ludzie to owce, a Tyś Pasterz nasz.
Przepraszam Cię Boże skrzywdzony w człowieku,
Przepraszam dziś wszystkich was,
Żałuję za wszystko, to moje wina jest.
Tulisz do siebie jak cenny skarb,
Jak przyjaciela, jak szczęścia łud,
Ten zwykły Krzyż - miłości, nadziei czar,
Nie oddasz Go, zbyt wiele jest wart.
Gdzie horyzont zmarł, Twej drogi kres,
Spełnia się miłość wśród trądu zła.
Wzniesiony Pan przymierze zawiera krwi,
Na wieli już tam zbawił mnie Bóg.
Pomóż mi Panie pokochać Krzyż
I wspólną drogą do końca iść.
Daj, bym nie zdradził przyjaźni tej,
Nigdy już Krzyża nie zaparł się.
Chcę przy Nim trwać, zawsze trwać.
Idę za Tobą szlakiem wśród skał,
Wiesz, że niełatwo przy Tobie trwać.
Lecz daj, bym brnął zwyciesko
Przez cierni szał,
Za cenę krwi wytrwanie mi daj!
Pomóż mi, Panie ...
Do końca tak, po wzgórza szczyt,
Miłości dar, wierności zryw,
O Panie mój, o Boże mój!
Kiedy tak idziesz sam, proszę cię, zatrzymaj się. D e A D
Dziś do ciebie mówił Pan, przez szum lasów, ptaków śpiew.
Jeśli chcesz usłyszeć Go, On do ciebie zbliża się
On ci daje przyjaźń swą, chciej dziś przyjąć ją. / D7
Przyjaźń to największy dar, jaki daje tobie Bóg eADh
Przyjaźń to największy skarb, umiej go wziąć (bo jest co brać)
On z przyjaźni tobie dał ciszę leśną i toń wód
Błękit nieba, górski szczyt, On tobie dał. /2x
Gdy w twym życiu zdarzy się, serce twoje ściśnie ból,
On jest z Tobą. wspiera cię, on twój Pan, Przyjaciel twój .
Gdybyś nawet został sam, cały świat opuścił cię,
To On z tobą zawsze jest, Jezus bardzo kocha cię.
Przyjdę do was w moim Duchu D A h
I rozraduję wasze serca. G D e A
Przyjdź do Jezusa, oddaj Mu dziś swe życie
Przyjdź do Jezusa - On poprowadzi cię
Nie myśl już, jak ogromny jest grzech
Który przytłacza cie
Do Pana przyjdź, On przebaczy ci
I powie ci jak żyć
Już nie zwlekaj dłużej
Nie, to jest właściwy dzień
Skorzystaj z szansy tej
Bo możesz spóźnić się
Przyjdź Duchu Święty, ja pragnę, D e
o to dziś błagam Cię. A D
Przyjdź w swojej mocy i sile, D D7 G g
radością napełnij mnie. /2x D A D
Przyjdź jako mądrość do dzieci,
przyjdź jak ślepemu wzrok.
Przyjdź jako moc w mej słabości,
weź wszystko, co moje jest. /2x
Przyjdź jako źródło w pustyni,
z mocą swą do naszych dusz.
O, niech Twa moc uzdrowienia
dotknie, uleczy mnie już. /2x
Przyjdź Duchu Święty Słysz wołanie C
Przyjdź Duchu Święty Słysz wołanie C
Przyjdź Duchu Święty Słysz wzywamy Cię F C
Przyjdź Duchu Święty Słysz wołanie C
Słysz wołanie, słysz wzywamy Cię d7 G C
Przyjdź obdarz nas Zbuduj Kościół swój d7 G
Przyjdź z prawdą swą Oddaj Panu cześć e7 a
Przyjdź prowadź nas Drogę wskaż d7 G
Przyjdź z nami bądź C F7+ C
Przyjdź, Synu Człowieczy, przyjdź, Panie Jezu, h e Fis h (Fis)
Przyjdź, Sługo Ubogi, przyjdź, Panie Jezu. h e Fis h
Duch Święty mówi 'Przyjdź!'. G h
Ten, kto słucha, niech mówi 'Przyjdź!'. G Fis
Przyjdź, Synu Człowieczy, przyjdź, Panie Jezu,
Przyjdź, Miłości moja, przyjdź, Panie Jezu.
Oblubienica, mówi 'Przyjdź!'.
Ten, kto słucha, niech mówi 'Przyjdź!'.
Przyjdź, śpiewaj Panu radości pieśń /3x D
Przyjdź, śpiewaj Panu nową pieśń, D G A D
Okrzyk wznieś, bo On skałą jest G A D
Naszego zbawienia. C G
Z dziękczynieniem do Niego przyjdźmy, G A D
Chwalmy pieśnią, muzyką wraz, G A D
Bowiem On nasz Pan, to wielki Bóg, G A Fis h
On Królem Królów jest. E E7 A
W uwielbieniu do Niego przyjdźmy,
Na kolanach oddajmy mu hołd.
Bowiem On nasz Bóg, a my Jego lud,
Krzyczmy na Jego cześć.
Przyjdź z pokłonem, ludu Boży, przyjdź ze śpiewem, ludu Święty,
Sław Jezusa, twego Zbawcę, wspaniałego Króla chwały.
Przyjdźmy tam, gdzie miejsce Najświętsze, G
przez Baranka Krew wejdźmy tam, C a
przyjdźmy doń śpiewaniem Go wielbiąc, C a
wywyższając Boży tron. /2x D D7
Wznosząc ręce swe, wielbiąc Króla chwał: C a H7 E
Chwała Ci, Chwała Ci, Jezu, Jezu. a D G (e)
Przyjmij Panie te dary
Z rąk Twego kapłana.
Ten zadatek miłości
Chrystusa i Pana.
Ten chleb czysty i wino,
Które Ci składamy
Na pamiątkę Chrystusa,
Gdy je poświęcamy.
Przyjmij Boże te dary,
prosimy Cię ze łzami,
A dla Krwi Syna Twego,
zmiłuj się nad nami.
Niech wonność tej ofiary
przed Twój tron się wzniesie
I niech nam wiecznej chwały,
nagrodę przyniesie.
Kiedy fale biją w okręt nasz,
Gdy już słychać trwogi głos.
Nie ulęknę się trzęsienia gór,
Ani wzburzonych fal.
Niechaj kipią wody, skały drżą
Ucieczką nam i siłą w trudnościach Pan.
Święte Miasto zamieszkuje Bóg
Tam radosne pieśni brzmią.
Choć narody szemrzą, burzą się,
Nic nam nie grozi w nim.
Choć wrogowie otoczyli je,
Żyje w nim Bóg, o świcie wspomoże nas.
Pan zastępów jest z nami,
Bóg Jakuba jest naszą obroną.
Pańskie dzieła chciejcie ujrzeć dziś
Czyny, które sprawił Pan.
On uśmierza wojny, kruszy łuk,
Niszczy wojenny sprzęt.
Więc oddalcie zło, a wesprze was
Wszechmocny Pan i miłosierny nasz Bóg.
Kiedy spada na mnie ciężar trosk,
Nie mam na kim oprzeć się.
Noszę w sobie ból, szamocę się,
A przecież w Tobie moc.
Więc do Ciebie wzniosę prośby głos:
Wspommóż mnie dziś, w serce wlej radosny hymn.
Tyś Bogiem moim, Ciebie gorliwie szukam e h C D
Ciebie pragnie dusza moja
Tęskni do Ciebie ciało moje
Jak ziemia spragniona i bezwodna
Tak błogosławić Cię będę G D /
Póki życia mego a e D/f# /
W imieniu Twoim podnoszę ręce swe G D e / x2
Dusza moja przylgnęła do Ciebie
Prawica Twoja podtrzymuje mnie
Lepsza jest łaska Twoja niż życie
Wargi moje wysławiać Cię będą
O Alleluja, Alleluja /4x G C9 D
O wychwalajcie Go wszystkie narody
i wysławiajcie Go wszystkie ludy,
Jego łaskawość nad nami potężna,
a Jego wierność trwa na wieki.
Wszyscy dziękujcie Panu,
Bo Jego łaska nad nami na wieki.
W ucisku wzywajcie Pana,
On was wysłucha, wolnością obdarzy.
Moja mocą, moją pieśnia Pan się stał,
Mój wspomożyciel, hosanna.
Zewsząd mnie wróg osaczył,
Palił mnie, jak ogień trawiący ciernie.
Pchnął mnie, bym runął na ziemię,
Lecz Pan mnie podtrzymał i dał zwycięstwo.
Psalmem wychwalać będę
Moc Twej prawicy wzniesionej wysoko.
Przez bramy sprawiedliwości
Wejdę, by w przybytku uwielbiać Ciebie.
G D C D
Ci, którzy Jahwe ufają
G D C D
Są jak góra Syjon
G D C D |
Co się nigdy nie porusza, |
G D C D | 2x
Ale trwa na wieki. |
Góry otaczają święte
Miasto Jeruzalem
Tak jak Jahwe otacza swój lud
I teraz i na wieki
I teraz i na wieki.
Alleluja, glori alleluja - chwalmy Go /x4 C a F G
Chwalmy Pana w Jego świątyni - chwalmy Go
Na wspaniałym nieba sklepieniu - chwalmy Go
Chwalcie Go za czyny wspaniałe - chwalmy Go
Za najwyższy Jego majestat - chwalmy Go.
Chwalcie Go na trąbach rozgłośnych - chwalmy Go
Chwalcie Go na harfie i cytrze - chwalmy Go
Chwalcie Go tanecznym pląsaniem - chwalmy Go
Bębnem, tańcem, strunami i fletem - chwalmy Go
Chwalcie Go na dźwięcznych cymbałach - chwalmy Go
Na cymbałach gromkich Go chwalcie - chwalmy Go
Chwalcie Pana w Jego świątyni - chwalmy Go
Na wspaniałym nieba sklepieniu - chwalmy Go
Boże, Ty jesteś mocą i zbawcą duszy mej!
Prowadź mnie Panie ścieżką Twoich przykazań,
Szlakiem Twoich prawd.
Tyś mi mój Panie tarczą w walce z szatanem,
Ty zwycięstwo dasz!
Oświeć mi drogę światłem Twojej nauki,
Ukaż życia cel.
Podaj rękę kiedy przyjdzie rozstanie,
Rozprosz szczęściem strach.
Tyś jest, o Panie, ufnej wiary ostoją,
Mocą w klęski dnia.
Łaska Twa zmyje mojej duszy zbrukanie
Syna Twego Krwią.
|